chillin ;)

Jeju jeju, alez jestem podekscytowana.. od wczoraj mam w posiadaniu obiektyw do mojej nowej lustrzanki! Wiadomo co sie z tym wiaze - nowe mozliwosci, by przekazac Wam wszystko to co najpiekniejsze - tak by foteczki oddawaly cala magie i serce, ktore wkladamy w nasze sesyjki. :) Oczywiscie sa to moje poczatki z takim sprzetem, wiec prosze nie oczekiwac zbyt wielkiego efektu, ale mimo wszystko mysle, ze roznicy nie da sie nie zauwazyc.. :)

W ponizszym poscie chce Wam, moi mili, zaprezentowac nasze SALE-owe zdobycze. Oto kilka z nich (moich ulubionych) w takim oto zestawieniu: <3

*czapeczka - Chillin/Cropp (Sale)
*bluzka - Zara (Sale)
*legginsy - Carite Sport
*tenisowki - Zara (Sale)

bal :D

Wszystkie mamy blogujace, ktore sledzimy, sa takie aktywne w nowym roku, ze az mi wstyd za siebie! Jak do tej pory wystawilysmy tylko jednego posta w 2014 roku, tak wiec nie pozostaje mi nic innego jak nadrobic straty. Zwlekalam czekajac na odpowiedni obiektyw portretowy do naszej nowej lustrzanki, czym niestety stracilam wiele cennego czasu, ktory powinnam poswiecic pielegnowaniu naszego bloga. :) Ok wystraczy tego prologu, przejdzmy do fabuly. ;)

Wczoraj odbyl sie w szkole, do ktorej uczeszcza Marissa, bal karnawalowy.. taki bal z prawdziwego zdarzenia! Porownujac do tego czym byl bal z przedszkolu, ten dla kontrastu zrobil na mnie i na Marissie ogromne wrazenie. Byly tance, byly zabawy, konkursy, wybor krola i krolowej balu a to wszystko w klimatycznie udekorowanej sali gimnastycznej, w ktorej panowala ciemnosc.. taka dyskotekowa atmosfera! :) Marissa wystapila w dwoch odslonach 'lesnej wrozki' - takiej stylowej i takiej klasycznej. Zreszta zobaczcie sami: :*

 

 

P.S. Fotki z tego posta sa wykonane zwykla cyfrowka, co zreszta widac po jakosci. ;)